Makijaż to jeden z ważniejszych elementów cosplayu. Nad idealnie dopracowaną charakteryzacją spędzamy wiele godzin, wstajemy wczesnym rankiem, aby przygotować się na sesję, konwent czy konkurs.
Na twarz nakładamy wiele różnych kosmetyków: od podkładów i cieni do powiek, po lateks charakteryzatorski i farby do ciała. Wszystko to po to, aby jak najlepiej oddać wygląd postaci. Często zapominamy o tym, co najważniejsze, czyli o prawidłowej pielęgnacji twarzy, szyi i dekoltu. W związku z tym skóra naszej twarzy robi się sucha, podrażniona, powstają przebarwienia oraz wągry.
Nasza twarz produkuje sebum, czyli naturalny łój, który powleka skórę twarzy antybakteryjną i antygrzybiczą warstwą, oraz dba o odpowiednie nawilżenie skóry. Zdarza się, że gruczoły łojowe są przytkane właśnie przez kosmetyki, przez co sebum nie wydostaje się na zewnątrz, a na naszej twarzy powstają wągry.
Higiena twarzy to podstawa!
Mycie twarzy wydaje się być czynnością, którą każdy wykonuje codziennie. Wbrew pozorom wcale tak nie jest! Aż 70% osób nie myje rąk po wyjściu z toalety. Możemy sobie zatem tylko wyobrażać, ile osób zapomina o podstawowym myciu twarzy.
Jak zadbać o swoją twarz?
Nasza twarz po wstaniu rano z łóżka jest zregenerowana, dlatego często wydaje nam się, że wtedy wyglądamy dużo lepiej niż wieczorem. Czy w takim wypadku należy zapomnieć o porannym umyciu twarzyczki? Otóż nie. Podczas snu, osadza się na niej kurz lub też podczas nocnego wiercenia się wycieramy ją w poduszkę, na której znajdują się inne zanieczyszczenia. W większości wypadków sprawdza się zwykłe przepłukanie twarzy wodą. Ja dodatkowo stosuję delikatny żel nawilżający odpowiedni do mojego rodzaju cery. Pamiętajmy, aby nie wycierać buzi w zwykły ręcznik frotowy, którego używamy również do innych części ciała! Dlaczego nie warto suszyć twarzy ręcznikiem po jej umyciu? To proste, przede wszystkim ze względu na bakterie, dla których łazienka i mokry ręcznik to idealne siedliska umożliwiające im rozwój. Wycieranie buzi w taki ręcznik może powodować trądzik. Dodatkowo produkty, które następnie nakładamy na twarz, takie jak maseczka czy kremy, lepiej przyswajają się, gdy skóra jest jeszcze wilgotna.
Po przepłukaniu twarzy wodą warto nałożyć nawilżającą esencję oraz krem. Osobiście korzystam z kosmetyków marki Bielenda Fresh Juice. Pamiętajmy, aby nie nakładać podkładu od razu po użyciu kremu, dajmy mu czas na wchłonięcie się. W międzyczasie możemy włożyć soczewki czy napić się dobrej herbatki. Odpowiednie nawodnienie wpływa na kondycję naszej skóry.
Demakijaż i pielęgnacja po konwencie
Wiele osób, a zwłaszcza kobiet, nie zmywa makijażu lub robi to w sposób niedokładny. Zdarza się, że chodzimy spać w makijażu, a to wszystko wpływa na naszą cerę, niestety negatywnie. Brak demakijażu przed nocnym wypoczynkiem skutkuje zatkaniem się porów, pojawieniem się trądziku, a nawet przedwczesnym powstawaniem zmarszczek. Cera nie ma możliwości regenerowania się. Aby poprawnie zmyć makijaż, należy najpierw umyć dokładnie ręce (w końcu będziemy dotykać skóry twarzy).
Demakijaż zaczynamy od oczu. Nasączamy płatek kosmetyczny odpowiednim dla nas środkiem do zmywania makijażu. Może to być płyn micelarny, mleczko lub inny produkt usuwający makijaż. Płatek należy przyłożyć do zamkniętej powieki i trzymać, aby makijaż się rozpuścił. Pamiętajmy, aby ruch kierowany był od zewnętrznego kącika oka do wewnętrznego. W ten sposób nie naciągamy skóry wokół oczu, dzięki czemu nie powstają zmarszczki. Nie dokładnie zmyty tusz z rzęs sprawia, że stają się one słabsze. Twarz również oczyszczamy płynem do demakijażu, jednak nasza dłoń powinna wykonywać okrągłe ruchy. Wykonujemy te czynności do momentu, aż wacik będzie czysty.
Aby całość była efektywna, warto następnie przemyć twarz wodą z żelem do mycia twarzy. Dwa do trzech razy w tygodniu zalecam zastosowanie peelingu. Zabieg ten usuwa martwy naskórek, dzięki czemu możemy uniknąć suchej i podrażnionej skóry.
Dlaczego lepiej wybrać żel lub płyn do mycia twarzy zamiast mydła? Otóż mydło wysusza skórę. Zdarza się, że inni domownicy czy też goście, a nawet my sami użyjemy naszego mydła do mycia twarzy, do umycia sobie rąk. To również przyczynia się do powstawania bakterii i może powodować trądzik.
Kolejnym etapem oczyszczenia jest nałożenie toniku. Jest to ważny i bardzo często pomijany krok. Zadaniem toniku jest przywrócenie odpowiedniego pH naszej twarzy (płyn micelarny to nie tonik!). Pamiętaj, aby po nałożeniu tego specyfiku nie zmywać go wodą! Całą pielęgnację powinien uzupełnić indywidualnie dopasowany krem. Pamiętaj, aby wybierając krem, kierować się rodzajem swojej cery. Na rynku dostępne mamy również kremy na dzień i na noc. Zastępczo można użyć olejków, które również dobrze się sprawdzają!
Wieczorna czynność oczyszczania twarzy powinna stać się naszym nawykiem bez względu na to, czy się malujemy, czy nie. Nawet jeśli nie mamy czasu ani chęci na pełne oczyszczenie twarzy, postarajmy się chociaż zmyć makijaż i przemyć twarz żelem czy też mydłem do twarzy z wodą.