Facebook Twitter Instagram
    Trending
    • NiuCon Lipiec 2025 – Fotorelacja
    • Popularnonaukowy Konwent Fantastyki „Lustro” 2025 – zgłoszenia
    • Kapitularz 2025 – pod patronatem
    • Rawikon 2025 – fotorelacja
    • RawiKon 2025 – relacja i fotorelacja
    • Rawikon 2025 – harmonogram
    • Częstochowski Dzień Fantastyki XI (2025) – program
    • Pyrkon 2026 – data
    Facebook Instagram
    Informator Konwentowy
    • Nowości
      • Fantastyka
      • Manga & Anime
      • Larpy
    • Konwenty
      • Lista Konwentów
        • Nadchodzące
        • Rok 2024
        • Rok 2023
        • Rok 2022
      • Mapa Konwentowa
      • Kalendarz Konwentów
    • Publicystyka
      • Artykuły
      • Felietony
      • Poradniki
      • Podsumowania
      • Wywiady
      • FAQ
    • Relacje & Galerie
      • Relacje
      • Galerie
      • Recenzje larpów
    • Dodaj Informacje
      • Dodaj konwent
      • Dodaj wiadomość
    • Serwis
      • O Serwisie
      • Redakcja
      • Dołącz do redakcji Informatora Konwentowego
      • Patronat Medialny
      • Konwent Roku/Sezonu
    Informator Konwentowy
    Strona główna » Piątkowy Felieton Diabła: Mały nie znaczy gorszy
    Felietony

    Piątkowy Felieton Diabła: Mały nie znaczy gorszy

    Piotr "Diabeł" SkorokBy Piotr "Diabeł" Skorok23 września 2016Brak komentarzy3 Mins Read
    Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr Email
    Share
    Facebook Twitter LinkedIn Pinterest Email

    Kiedy staję przed wyborem między dużym a małym konwentem, doskonale wiem, że wybiorę ten drugi. Tak było w tym roku, gdy po raz kolejny musiałem zdecydować między Coperniconem na ponad 3 tysiące osób (wielkie gratulacje dla organizatorów) a Bachanaliami Fantastycznymi, na które trafiło lekko ponad 800 osób.

    Uczestniczyłem w swoim życiu w dziesiątkach konwentów, być może nawet przekroczyłem ich setkę. Kocham tego typu wydarzenia i chociaż duże festiwale mogą dać mi wszystkiego więcej i najprawdopodobniej lepiej, małe imprezy mają niepowtarzalny klimat.

    Robiłem niejeden konwent, największy przyciągnął ponad półtora tysiąca uczestników w 2009 roku. Jednak najwięcej przyjemności miałem z robienia tych małych. To dlatego, mieszkając w Sosnowcu, podjąłem się robienia konwentu w Kaliszu. A wzorem będą dla mnie zawsze Bachanalia Fantastyczne.

    Będąc na Pyrkonie, człowiek czuje się trochę zagubiony i przytłoczony ogromem wydarzenia. Chociaż są goście, których nigdzie indziej nie zobaczysz, to szansa na prywatny kontakt z nimi jest nikła, jeśli nie posiadasz, na przykład, możliwości zrobienia z nimi wywiadu.

    Przy małej imprezie sytuacja jest zgoła inna. Zaczynasz się w pewnym momencie zastanawiać, po co iść na prelekcję do Łukasza Orbitowskiego czy Michała Cholewy, skoro możesz usiąść z nimi przy jednym stoliku i porozmawiać.

    To, co mnie urzeka w Bachanaliach, to fakt, że od ponad 30 lat impreza ma swój stały poziom. Nie pakuje w jak najwięcej punktów programu, bo to nikomu i tak nie potrzebne. Nikt się nie spina, że jakaś atrakcja się nie odbyła.

    bachanalia

    Mniejsze konwenty idealnie oddają ducha fandomu, gdzie wszyscy bawimy się razem. Nikogo nie obchodzi czy jesteś sławnym pisarzem, redaktorem naczelnym najstarszego serwisu o konwentach, czy po prostu zwykłym randomem. Tutaj wszyscy jesteśmy rodziną.

    Obecny Król Fandomu (Paweł Ostrowski, prezes Związku Stowarzyszeń Fandom Polski) w informatorze Bachanaliów napisał, że wybierając pierwszy konwent pojechał do Zielonej Góry, bo uznał Polcon za zbyt wysoki próg dla randoma, jakim wtedy był. Bardzo szybko wyjaśniono mu, że to nie tak działa.

    Był to rok 1994, trochę się zmieniło od tamtego czasu, głównie w rozmiarach konwentów. Mimo to małe, kameralne imprezy, robią wszystko, by mniejszy rozmiar i rozmach nadrobić atmosferą. Zresztą, zwykle udaje się to doskonale, a królem tych imprez są Bachanalia Fantastyczne.

    Chociaż pewne rzeczy już nie wrócą, będąc na małej imprezie można się poczuć trochę “jak za dawnych lat”. Wiele osób nawet nie zdaje sobie sprawy, że kiedyś wszystkie konwenty tak wyglądały. Były bardziej spotkaniem towarzyskim, bez mocnego parcia na punkty programu i ich ilość.

    Oczywiście, organizatorzy małych konwentów mogliby zrobić wszystko z ogromnym rozmachem. Napakowaliby punktów programu do granic możliwości. Dodali bloki o wszystkim, co może zainteresować przygodnego geeka.

    Wiele imprez zresztą próbowało, niekoniecznie z pozytywnym skutkiem. Czasami trafi się konwent, który w ciągu kilku lat z małej imprezy rośnie do ogromnej imprezy. Tylko zawsze traci on po drodze atmosferę.

    Oczywiście, różnorodność imprez w naszym kraju jest piękna. Praktycznie każdy znajdzie coś dla siebie (nawet Mistrz Seller znalazł). Jeśli jednak zaczynaliście przygodę od dużych festiwali i poczuliście, że czegoś wam brakuje, jest całkiem spora szansa, że to czego szukacie jest właśnie na małym konwencie.

    Share. Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr Email

    Related Posts

    NiuCon Lipiec 2025 – Fotorelacja

    16 lipca 2025

    Popularnonaukowy Konwent Fantastyki „Lustro” 2025 – zgłoszenia

    9 lipca 2025

    Kapitularz 2025 – pod patronatem

    8 lipca 2025
    Najbliższe Konwenty

    Jagacon 2025
    2025-07-25

    Fornost 2025
    2025-07-26

    SteelWorks Game Fest 2025
    2025-07-26

    Oscypkon 2025
    2025-07-26

    NANI?!Con 2025
    2025-08-01

    Facebook
    Tagi
    2019 2020 2021 2022 2023 2024 2025 Avangarda Copernicon cosplay cytadela Dni Fantastyki Falkon fantastyka Giżycko Imladris Informator Konwentowy Kapitularz konwent konwenty 2022 konwenty 2023 konwenty fantastyki konwenty mangowe Kraków larp Lublin lódź Magnificon Opole Piątkowy Felieton Diabła planszówki Polcon porytkon Poznań Pyrkon rpg Rybnik Toruń Twierdza Warszawa warszawskie targi fantastyki wrocław WTF Zielona Góra zjAva

    © 2002-2025 Informator Konwentowy,
    ISSN 1897-547X

    Facebook Instagram
    © 2025 ThemeSphere. Designed by ThemeSphere.

    Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.